Z dziećmi do Warszawy – 3 najciekawsze atrakcje dla najmłodszych

Pamiętaj, że podczas wyjazdu do stolicy wielką przyjemność dzieciom może sprawić nocleg w miejscu oferującym im atrakcje, takie jak np. specjalne menu śniadaniowe czy plac zabaw. Zajrzyj do oferty AccorHotels, aby znaleźć taki hotel, który sprawi, że podróż do Warszawy z dziećmi od samego początku będzie dla nich frajdą. A kiedy już go wybierzesz, odwiedź 3 polecane przez nas atrakcje dla dzieci.

Hotele w Warszawie – dostosowane do każdego portfela i różnych wymagań.

Manufaktura Cukierków – słodycze od kuchni

Wszystkie dzieci lubią słodycze, dlatego pewnie zainteresuje ich, jak powstają. Po wizycie w jednym z lokali Manufaktury Cukierków (ul. Tamka 49) Twoje pociechy mogą śmiało nazwać się profesjonalnymi cukiernikami. Jak bowiem sugeruje nazwa sklepu, wszystkie słodycze są w nich wyrabiane na miejscu, co więcej: na oczach klientów. Przed każdą pełną godziną w Manufakturze Cukierków organizowane są warsztaty z robienia lizaków i karmelków, w czasie których dzieci mogą dowiedzieć się wszystkiego o przygotowywaniu ich ulubionych smakołyków oraz… samodzielnie zrobić lizaka o wybranym przez siebie smaku (a tych w ofercie Manufaktury jest blisko 80).

Słodycze z Manufaktury Cukierków są pozbawione niezdrowej chemii – są barwione naturalnymi składnikami i nie zawierają glutenu. Receptura, z której korzystają cukiernicy w lokalu, pochodzi bowiem z XVII wieku. A wnętrze sklepu pachnie tak słodko, że na pewno i Ty się skusisz na karmelka…

Centrum Nauki Kopernik – naukowa frajda dla dzieci w każdym wieku

Po wyjściu z Manufaktury Cukierków z pełną garścią lizaków we wszystkich kolorach tęczy wystarczy zejść w dół ul. Tamka, aby dotrzeć do Centrum Nauki Kopernik (ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 20). To wyjątkowe połączenie muzeum, szkoły oraz placu zabaw oferuje szereg atrakcji dla dzieci w bardzo różnych grupach wiekowych:

• Dzieci 3–5 lat – Centrum Nauki Kopernik przygotowało dla nich galerię Bzzz!, po której maluchy mogą biegać do woli, a przy okazji odkrywać tajemnice świata przyrody;

• Dzieci 6–8 lat – nieco więksi i bardziej samodzielni odkrywcy mogą wejść z rodzicami na wszystkie wystawy w Centrum. Z pewnością będą się świetnie bawili w Teatrze Robotycznym, w którym aktorami są… roboty, czy Majsterni, gdzie dziecko wykonuje wraz z opiekunem proste zadania naukowe;

• Dzieci 9–12 lat – od 9. roku życia dzieci mogą brać udział w weekendowych zajęciach laboratoryjnych (Minilabach). To świetna okazja, aby Twoja pociecha rozpaliła w sobie pasję do nauk ścisłych.

Dodatkowo, dzieci od 5. do 9. roku życia mogą wspólnie z Tobą bawić się na Warsztatach Familijnych, podczas których dowiedzą się, co łączy telefon z ogniskiem oraz kto korzysta z alfabetu Morse’a. Co ważne, w Centrum Nauki Kopernik nie musisz martwić się długimi kolejkami. Internetowa sprzedaż biletów skróci czas czekania na wejście.

Zoo w Warszawie – akwarium, herpetarium i niedźwiedzie polarne

Po zabawie w cukiernika i wizycie w świecie nauki możesz zabrać dzieci na spacer z atrakcjami, czyli do Zoo w Warszawie (ul. Ratuszowa 1). Jak tam dotrzeć? Wystarczy, że

• podejdziesz do stacji metra „Centrum Nauki Kopernik”;
• wsiądziesz w pociąg w kierunku „Dworzec Wileński”;
• wysiądziesz na ostatniej stacji;
• przejdziesz przez Park Praski.

Chociaż w okresie zimowym wybiegi dla zwierząt w warszawskim zoo pustoszeją, miejsce to i tak oferuje dzieciom wiele atrakcji. Przez cały rok bowiem dostępne są m.in. akwarium i herpetarium (żyją w nim egzotyczne gady i płazy), zaś niedźwiedzie polarne na przysypanym śniegiem wybiegu to prawdziwa atrakcja. Jeśli obawiasz się, że Twoja pociecha może zgubić się w tłumie zwiedzających, poproś w kasie biletowej o opaskę informacyjną, zapisz na niej swój numer telefonu i załóż dziecku na rękę. Dzięki niej maluch zostanie szybko znaleziony.

Po całym dniu wrażeń Twoja pociecha chciałaby zobaczyć coś jeszcze? Zabierz dziecko do hotelu Novotel Warszawa Centrum i wjedź z nim na jedno z najwyższych pięter budynku. Widok na rozświetloną panoramę centrum Warszawy sprawi, że będzie miało co wspominać przez następne miesiące… aż do następnej wspólnej wycieczki.